Podsumowanie roku

Mam propozycje od dh. Tarkowskiej, żeby pojechać w Tatry na Słowacje, dokładnie do Malej Frankovej. Tam mieszka Taka p. Olga Slivkowa. Pobyt tam bylby za darmo. musielibyśmy tam dojechać na właśną rękę i żywić się. z transportem to jest tak, ze najtaniej byłoby dojechać do Krościenka- za 12zł i z tamtąd isc na nogach do Kacwina tak ok. 22km. potem z Kacwina przewioza nas traktorem praktycznie na miejsce- do granicy, a z tamtąd odbierze nas juz dh. Olga. Możnaby jeszcze zrobic tak,ze jedziemy do Nowego Targu za 15zł a z tamtad do Kacwina za 9zł, ale niewiem jak reszta, mi się nie widzi tyle bulic... jechać tam mozemy miedzy 30.06 a 6.07. Więc jak dla mnie najlepiej by było od wtorku do Soboty. Wtorek cały to byłoby dojechanie tam, tak samo wyglądała by sobota. Jako że nasz traktor z KAcwina przyjechałby po nas o 16, to musielibyśmy jechać wczesnym rankiem we Wtorek, jakby komuś sie udało sprawdzić o której mamy taki autobus, to niech pisze bo u mnie na głupim kompie nie da się sprawdzic- niewiedziec czemu.. Mozna by sie wybrać na taki kadrowy wypadzik, co wy nato?

To meil od dh.Tarkowskiej:

Kasiu, proponuję tak , jak mówilam dojazd do Nowego Targu 30 czerwca we wtorek. Wybrać nalezy autobus, który będzie najtańszy czyli jak mówł Bartek szkolny za 12 złotych.
Następnie z Nowego Targu jest bezpośredni autobus do Kacwina (odjazd z N-Targu o 11.00 - przyjazd do Kacwina o 11.55 lub drugi odjazd N-Targ 15 25 przyjazd 16.15). W Kacwinie nalezy dojść do Szkoły - nazwisko p. Dyrektor Anna Cisak tel domowy 018/2627061 tel do szkoły 018/2627171 . Do szkoły przyjedzie Starosta z Velkej Franovej i zawiezie was bezpośrednio do Małej Frankovej tel w Małej Frankovej do Olgi lSlivkovej 00421524892607. Olga Slivkova jest jeszcze w Bratysławie tel. 00421 2 43711677.
Możecie być do poniedziałku 6 lipca, ale to ustalcie sobie z Olgą. Jak już się wszystkie dogadacie, to dajcie znać, to powiadomię Olgę i Panią Dyrektor ostatecznie o wielkości grupy i orientacyjnej godzinie przyjazdu.
Pozdrawiam
TT-D

Więc jest jeszcze opcja taka: jedziemy do Nowego Targu autobusem z Krakowa za 12 zł i stamtąd za 4-5 zł do Kacwina ( tam mamy być o 16.00 gdzie będzie czekał na nas traktor:D więc jest propozycja, żeby z Krakowa wyjechać jednak rankiem i wysiąść w Niedzicy, przed Kacwinem i tam się powłóczyć trochę i potem przejść na nogach niewielki kawałek do Kacwina).
Piszcie proszę jak się na to zapatrujecie i czy ktoś się jeszcze wybiera z nami? %-)

Pozdrowienia ze Szwecji! : )

P.S. [link widoczny dla zalogowanych] <-- tu znajdziecie godziny odjazdów autobusów z Krakowa jak i z Nowego Targu (z powrotem), więc czekamy na propozycje

no i sprawa żarcia:D my mamy z Pralinką 4 duże chleby z biedronki, 4 duże konserwy... w ogole jeszcze cos się skołuje. najlepiej byłby się jakoś z tym dogadać. na Słowacjii jedzenie nie bedzie tanie, bo wprowadzili tam euro kurde. więc, najlepiej byłoby wziąść jakieś takie obiady na sucho czyli ryż, kasze itp. Bartek miał jeszcze jakieś zupki chinskie do wydania, mozna by z nim pogadać. Ogółem to mamy jak narazie w planie 5dni- ludzie którzy narazie się zdecydowali chcą zostać do soboty. Tak ogolnie ładnie byłoby tej pani zgłosić tak max do niedzieli kto się wybiera, wiec sie streszczajcie!!!!!!

O widzę, że Pyra zaproponowała tez przejazd

Bo ja mam pomysł taki żeby pojechać busem do Krościenka (12zł) najlepiej tym porannym (7.25

) tam pochodzić trochę po Pieninach i ok 13 wsiąść w bus do Sromowiec Wyżnych. Stamtąd już do Kacwina jest nie daleko wiec też można się przejść Mruga

A jak nie to tak jak mówi Pralinka - tylko zdaje się, że koło niedzicy nie ma za bardzo gdzie chodzić (jedynie zapora na zalewie i płatne wejście do zamku)

A co do jedzenia to ja jeszcze nie wiem co, ale też się zaopatrzę Mruga

Bierzecie euro?? Ja mam 8 i zastanawiam się czy nie wymienić więcej...

Acha - i jeszcze jedno. Wiecie, że pomimo Schengen każdy powinien mieć jakiś dokument tożsamości, upoważniający do pobytu za granicą?? (dowód, paszport). To, że nie ma kontroli na granicy, nie oznacza że nie ma ich wewnątrz państwa

(chociaż nie spotkałam się i wątpię żeby były na prawdę). także nie zapomnijcie o tym! (a jak ktoś nie ma to niech się nie martwi - za nielegalny pobyt grozi tylko deportacja do kraju o ile się dobrze orientuje

)

no to tak: dzwoniłam do dh. Olgi, powiedziała, ze byłby rada jakbyśmy zostali do poniedziałku... Wesoly

pozatym to tam podobno wszystko bedzie, musimy sobie wziąść tylko poszewki na pościel i przescieradła. Pozatym to bardzo, bardzo sie cieszy, ze przyjedziemy, i w ogole:) a co do pomysłu Natalii z tym przejazdem to jestem całkiem za:D a i co z Grzesiem ???

i jest tam kuchnia:D

więc sprawa wygląda tak: musimy chyba jechać do Nowego Targu i stamtąd busem (spróbujemy jakoś dogadać się z kierowcą, żeby nam dał jakąś zniżke czy cuś, bo pada deszcz, jest stan powodziowy i takie inne. Co wy na to?

teraz się pogubiłam - to jak w końcu przez N targ czy Krościenko??

nie mam prześcieradła...

joke

luzik - zamiast dźwigać karimaty, psiworka (a menażka?) mogę wziąć coś wykombinować