Kurs Pierwszej Pomocy HSR

No i jak wrażenia ? Wesoly

Kurs wypas Wesoly

znaczy jest bo jeszcze sie nie skończył

ciekawie przedstawiona wiedza , ktora czesto ratuje zycie i zdrowie . Wyklady wyczerpujace nie tylko nas ale takze wszystkie tematy i zagadnienia Wesoly

zycze wszystkim uczestnikom zdania koncowego egzaminu

Mimo, że niebyłam zapisana na liste uczestników byłam na tym kursie z powodu mojej mamy. I było fajnie. Przynajmniej się czegoś nauczyłam Wesoly

NAprawdę fajnie, że tam byłam Wesoly

Zobaczymy co będzie na części drugiej i jak pójdzie nam zmierzenie się z egzaminem... Powodzenia wszystkim! Wesoly

Ja nie mogę po tym kursie... zawsze jak gdzieś jestem to sobie wyobrażam jakieś wypadki i co bym zrobiła... trwały ślad na psychice mi został :lol:
No ale może dzięki temu łatwiej mi pójdzie egzamin. oby:) było naprawdę super i mam nadzieję, że druga część też będzie tak udana :wink:

Ja też wam wszystkim życzę powodzenia Wesoly

Ja wam życzę kupę stresu

Ale jesteś okropny! Jak Skowetr! xD

Wiesz co Skower. Jak Ci się coś stanie to kto Cię będzie ratować ??

Uff, już po kursie, egzaminach, stresie... Teraz czas na prawdziwe działanie w życiu, czego wam wszytskich szczerze mówiąc nie życzę, mimo tego kursu.
A powiedzcie mi, bo nie wiem... kto w końcu zdał kurs od nas? ;>

Kto zdał to nie wiem, ale nie zdał tylko Marian i nie zadała Sylwia Smutny

Szkoda

Ale cóż dobrze, że tylko oni, a nie wszyscy tak jak bochnia.

Bo się nie przyłożyli

Aj nie przyłorzyli. Sylwii zabrakło jednego punkta, a Marianowi chyba 2.

Ja bym powiedział ze to pech a najbardziej zmeczenie

Właśnie, zmęczenie było duże. Ja sama jak wyszłam z egzaminu nr 2 to sobie uświadomiłam jak wszytsko powoli robiłam. Masakra xF